Dziewiąte pole startowe z pewnością nie jest tym, na co przed własną publicznością liczył Felipe Massa. Brazylijczyk, który był o mały włos od pożegnania się z rywalizacją już na poziomie Q2, przyznaje, że mokry tor dodatkowo utrudnił rozgrzanie opon.
„Panujące dziś warunki z pewnością nie były łatwe, a tor zmieniał się z każdą chwilą. Na mokrej nawierzchni, z przejściówkami, byłem w stanie wykręcić przyzwoite czasy okrążeń, jednak gdy założyliśmy miękkie slicki, a tor nadal był mokry, od razu poczułem braki w przyczepności, co miało wypływ na moje osiągi”.„Właściwie cały sezon mam problemy z doprowadzeniem opon do właściwej temperatury, a mokry tor z pewnością w tym nie pomaga. Szkoda, bo nie mogłem walczyć o najwyższe lokaty na co dziś liczyłem, ponieważ chciałem dać brazylijskim kibicom dobry rezultat. Ściganie się przed własną publicznością zawsze jest wspaniałe”.
„Wyścig powinien odbyć się na suchym torze, co oznacza, że warunki będą zupełnie inne niż dzisiejszego popołudnia. Wczoraj Fernando był bardzo szybki podczas długiego przejazdu, a mi wydaje się, że uda się nadrobić kilka pozycji. Gratulacje dla Nico za jego pierwsze pole position – nie wątpię, że jest teraz w siódmym niebie”.
06.11.2010 21:20
0
No tak ledwo co zakwalifikował się do Q3 . Może powalczy z Michaelem o dobre pozycje ale Roberta nie wyprzedzi podczas wyścigu mam nadzieje
06.11.2010 21:22
0
liczyłem, że Massa będzie w stanie tutaj wspomóc Alonso, ale widać nic z tego, chociaż wyścigi nieraz tyle niespodzianek nam sprawiają
06.11.2010 21:57
0
Jak długo można słuchać, że Massa nie potrafi dogrzać opon?! Mam Go pogłaskać po głowie? Zdenerwowałem się trochę...
06.11.2010 22:00
0
Kontynuując - polecam nerwowe ruchy kierownicą wzorem kierowców z amerykańskich filmów z lat 60-tych :)
06.11.2010 22:31
0
Może podgrzewany tor w Bułgarii co nieco pomoże? ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się